Zastanawialiście się skąd się bierze tlenek węgla i dlaczego jest taki groźny ?
Zazwyczaj czad kojarzył mi się z dużym piecem węglowym i nie czyszczona instalacją kominową. Ale dziś czad zabija w blokach i kamienicach gdzie do ogrzewania używa się gazu. Jak to możliwe?
Normalnym produktem spalania jest dwutlenek węgla. To normalny produkt powstający nie tylko gdy coś spalamy, ale również, gdy oddychamy. Występuje w wielu miejscach w kopalniach, cukrowniach, gorzelniach, wytwórniach win, silosach zbożowych, browarach i studzienkach kanalizacyjnych. Latem lubimy napoje nasycone dwutlenkiem węgla, a rośliny dzięki niemy są zielone bo zachodzi w nich fotosynteza, czyli przemiana dwutlenku węgla w tlen. W małych stężeniach dwutlenek węgla nie jest trujący.
Trującym gazem jest tlenek węgla. Powszechnie zwany czadem. To produkt spalania przy małym dostępie powietrza. W temperaturze pokojowej jest to bezbarwny, bezwonny i niedrażniący gaz o nieco mniejszej gęstości od powietrza i silnych właściwościach toksycznych. Dlatego mówimy o nim cichy zabójca. Przebywając w pomieszczeniu gdzie jest tlenek węgla czujemy tylko jego skutki. Ból głowy, nudności, senność, w końcu zapadamy w śpiączkę. W tym czasie zachodzą w naszym organizmie bezpowrotne zmiany trudne do odwrócenia. Jego trujące działanie polega na łączeniu się z hemoglobiną i innymi metaloproteinami zawierającymi żelazo (oksydaza cytochromowa). Połączenie hemoglobiny z tlenkiem węgla powoduje że transport tlenu z płuc do tkanek jest drastycznie zmniejszony. Dochodzi do niedotlenienia tkanek - hipoksji.
My obecności tlenku węgla nie rozpoznamy, ale zrobi to za nas odpowiedni czujnik http://www.eltrox.pl/systemy-alarmowe/c … czadu.html . Ważne by sygnalizował słabą baterię i by miał atest. Szczególnie ważny jest montaż czujnika przy ogrzewaczach wody z otwartą komora spalania i w kuchni, przy kuchence gazowej.