Też się nad tym zastanawiałam... ja chyba zmienię na 25 i 50

btw. jak to zmieni ktoś w Wordzie to miło by było jakby wrzucił na forum

Gosza napisał:

ja gadałam z dziewczyną z 3 roku i ona mi mówiła, że  nie trzeba mieć dzienników praktyk.. się zdziwiłam bo na innych filologiach/innych wydziałach mają takie cuś, no a u nas jak zwykle wszystko jak zwykle jest inaczej ;]

W RP każda jedna praktyka winna mieć dziennik praktyk. Na wszelki wypadek proponuję założyć sobie zeszyt, wpisywać w nim datę i temat lekcji - musi się to zgadzać z konspektami. W sumie tyle:) Bo jak wpada kontrola i dziennika praktyk nie ma - może być niekolorowo.

W okresie trzech dni od rozpoczęcia praktyki student powinien przesłać harmonogram hospitowanych
i prowadzonych zajęć na adres:
Uniwersytet Rzeszowski,
Instytut Filologii Angielskiej,
Rzeszów, al. Rejtana 16 B,

wynika z tegop ze można ten harmonoogram przeslać pocztą. Jest tylko inna sprawa- czy my mamy wysłac im harmonogram WSZYSTKICH lekcji tj 75godzin łącznie???? Czy tyllko z pierwszych dni, bo sie pogubiłam. ;/;/

Pojebane to jest ...mmm! A za rok to samo w gimnazjum fuuuuuu---

Moim zdaniem to "pic na wodę" z tą kontrolą. Nie wierzę, że komukolwiek zechce się ruszyć gdziekolwiek (a już poza rzeszów to na pewno), żeby cokolwiek sprawdzać. Ja mam to w nosie

przepraszam ze mam takie glupie pytanie, ale gdzie musimy dostarczyć te karty informacyjne?

Ostatnio edytowany przez leogirl (2011-09-01 09:18:27)

i to potem trzeba odesłać do UR jako ten harmonogram ?

harmonogram wysyła się nu Urz, najlepiej poleconym, co by nie zaginęło w drodze a reszta po zakończeniu praktyk

tak

a ja mam pewne wątpliwości, nie wiem czy wy tez, ale nie wydaje wam sie ze 4 tygodnie nie wystarczą żeby przeprowadzic i hospitowac tyle godzin? jakim niby cudem mozna konczyc praktyki na poczatku pazdziernika skoro bedziemy miec zajecia.. ;/ a i jescze jedno kiedy zaczynacie chodzic na te prakyki, bo moja babka mi mowila ze poniedzialek i wtorek nie ma sensu przychodzic, bo bedzie prowadzic lekcje organizacyjne, dyktowac wymagania etc.  z wszystkimi klasami... piszcie cos

witam  wszystkich. Właśnie wrócilam z pierwszego dnia praktyk i moja nauczycielka, która skonczyła URZ mówiła że te wizytacje to nie bujda. Jak ona miała praktyki w szkole oddalonej od Rzeszowa o 60km, to wpadli do niej nie raz, ale dwa także nie ściemniać

ja będę uczyła na takiej zasadzie jak nauczycielka, wiadomo , ze ona też na bank nie będzie uczyła tylko po polsku czy po ang. się poobserwuje i się zobaczy co i jak..
A no i jakie lekcje obserwujecie? tylko angielskiego? czy niemieckiego np też?>

ja pisalam maila do dr Uberman, co prawda w troche innej sprawie, ale moze wywnioskujemy razem, czy ten (np) niemiecki wchodzi w gre..
ja pytalam czy np godziny wychowawcze sa liczone jako godziny praktyk, np czy mozna to wykorzystac jako hospitacje czy cos.. i odpowiedz byla jedna! MAJA TO BYC TYLKO LEKCJE JEZYKA ANGIELSKIEGO, wiec Gosiu to chyba nie jest za dobry pomysl, zeby ryzykowac cos takiego..

Kingo "labriko' i jak tam pierwszy dzień? pisalas cos np.w observation sheet?